Istnieje wiele mitów na temat bezpieczeństwa kosmetyków, których należy unikać podczas ciąży i karmienia piersią.Prawdą jest, że podczas tego okresu należy zachować większą ostrożność i skrupulatniej sprawdzać składy, ponieważ nie bierzemy już odpowiedzialności tylko za siebie. Oprócz substancji, które powinniśmy omijać na co dzień, kobiety w ciąży oraz karmiące, powinny wystrzegać się jeszcze innych składników. Dlaczego? Dlatego, że właśnie w tych okresach zachodzą duże zmiany w ciele kobiety, a organizm reaguje nieco inaczej. Nie popadajmy jednak ze skrajności w skrajność, a pamiętajmy żeby być czujnym i kupować z głową. Chodzi jedynie o to, że „codzienne zasady” lekko się zaostrzają.
Zmiany zachodzą nie tylko „w głowie”, ale także dotyczą metabolizmu, hormonów i całego układu immunologicznego [1]. Zachodzą one u 90% kobiet [2]. Objawem mogą być problemy skórne, które są jak najbardziej normalną sprawą w ciąży. Trzeba to niestety zaakceptować, ponieważ pielęgnacja często przegrywa w starciu z burzą hormonów.
Najlepiej, aby pielęgnacja, którą będziemy stosować była jak najbardziej delikatna, ale dostosowana także do potrzeb skóry. Mogą się one zmieniać podczas trwania ciąży, więc musimy ją obserwować i na bieżąco dobierać kosmetyki. Jest jednak parę składników, które nie są zalecane podczas tego okresu z uwagi na swoje działanie. Żeby była jasność – nikt nie przeprowadza bezpośrednich testów na kobietach w ciąży, ani kobietach karmiących. Wszelakie zastrzeżenia odnoście stosowania wybranych substancji sprowadza się do poziomu teoretycznego, testów na zwierzętach, badań in vitro/in vivo i odnosi się je do rozwoju płodu. Jeśli chodzi o matki karmiące, to istnieje bardzo niewiele badań i raportów, które wykazywałyby bezpieczeństwo kosmetycznych procedur. Głównym powodem braków w tym temacie jest kwestia absorpcji kontrowersyjnych związków do mleka matki, a tym samym przewidzenie ich wpływu na wzrost i rozwój noworodka. Wszystkie kontrowersyjne i wątpliwe kwestie powinny być konsultowane z lekarzem prowadzącym.
Ekspozycja na promienie UV
W wyniku zmian hormonalnych, kobiety w ciąży i karmiące, są bardziej narażone na plamy pigmentacyjne. Ponadto, już istniejące piegi, znamiona, czy blizny mogą zmieniać swoje zabarwienie. Jest to głównie sprawka estrogenu, który zwiększa produkcję melaniny w melanocytach [2]. Zazwyczaj zmiany pigmentacyjne jaśnieją z czasem po porodzie, jednak nigdy nie znikają całkowicie. Aby minimalizować ryzyko powstawania przebarwień zaleca się ograniczenie ekspozycji na słońce i stosowania filtrów UV.
Olejki eteryczne
Z tym lepiej poczekać
Kwasy AHA
- kwas migdałowy (Mandelic Acid)
- kwas mlekowy (Lactic Acid)
- kwas glikolowy (Glycolic acid)
- kwas jabłkowy (Malic acid)
Kwasy BHA, LHA i PHA
- kwas salicylowy (Salicylic Acid)
- kwas lipohydroksylowy (Capryloyl Salicylic Acid)
- kwas pirogronowy (Pyruvic Acid)
- kwas laktobionowy (Lactobionic Acid)
- kwas trichlorooctowy (Trichloroacetic Acid)
-
glukonolakton (Gluconolactone)
Nie chodzi tutaj o to, że kwasy są złe. Jak już wspomniałyśmy wcześniej, przy burzy hormonów mogą jednak działać nie tak, jak byśmy chciały. Zamiast gładkiej promiennej cery możemy się nabawić czerwonych placków, wyprysków czy przebarwień. Dotyczy to głównie zabiegów w gabinetach, w których stosuje się peelingi chemiczne o wysokich stężeniach, ale też kosmetyków, gdzie zawartość danego kwasu jest duża (dla danego kwasu).
Ciekawe jednak jest, że peelingi kwasem glikolowym oraz migdałowym są uznane za ogólnie bezpieczne w International Journal of Women’s Dermatology (2017). Kwas mlekowy o stężeniu 2% został zastosowany w leczeniu trądziku ciążowego, który nie podwyższył ryzyka negatywnego wpływu na płód. Wykazał też znikomą penetrację wgłąb skóry. Z kolei kwas salicylowy oraz kwas trichlorooctowy powinien być unikany lub stosowany z niezwykłą ostrożnością [3]. Kwas salicylowy cechuje wysoki stopień penetracji skóry (na poziomie powyżej 25%), szczególnie kiedy jest aplikowany na duże partie lub stosowany pod warstwą okluzyjną. Jeśli dojdzie już do stosowania kwasu salicylowego, polecane jest aplikowanie go jedynie miejscowo, aby zminimalizować jakiekolwiek ryzyko [3]. Wszystko zależy jednak od stężenia wybranego kwasu, a jego stosowanie polecamy skonsultować z lekarzem prowadzącym.
Retinoidy
O tym, że retinoidów nie powinno się stosować w ciąży słyszała pewnie każda z Was. Mimo, że absorpcja tych substancji jest dosyć mała, należy mieć na uwadze odnotowane przypadki porodów z defektem płodu powiązanych ze stosowaniem powierzchniowo tretynoiny (kwas retinowy). [4] Do momentu zebrania większej ilości danych, nie poleca się stosowania kuracji retinodami w okresie ciąży. [4] Stosowanie doustne, wiąże się z dużym ryzykiem embriopatii retinoidowej – zespołem defektów twarzoczaszki, układu nerwowego i sercowo-naczyniowego. [5] Stanowczo odradzamy.
Laseroterapia i epilacja laserowa
Epilacja laserowa, czyli permanentne usuwanie owłosienia nie jest zalecane podczas ciąży [3]. Ponadto, mało który salon podejmie takie ryzyko i na 99% odmówi wykonania zabiegu. Zaleca się inne, mniej inwazyjne formy depilacji, takie jak np. wosk czy maszynka.
Kosmetyki
Przy wyborze kosmetyków ważne jest, aby robić to przede wszystkim świadomie. Zapewne większość produktów będziecie mogły stosować tak, jak do tej pory. Warto jednak zaopatrzyć się w kilka dodatkowych specyfików, które pomogą zadbać o jędrność skóry podczas ciąży. Wcale nie muszą być opatrzone specjalną etykietą 🙂 Musicie też wziąć pod uwagę fakt, że nie zawsze regularne stosowanie balsamów da nam gwarancję uniknięcia rozstępów, ale na pewno może zmniejszyć ich widoczność.
Źródła:
[1] Barankin B., Silver S.G., Carruthers A., The skin in pregnancy, 2002
[2] Kar S., Krishnan A., Shivkumar P.V., Pregnancy and Skin, 2012
[3] M.K.Trivedi, G.Kroumpouzos, J.E.Murase, A review of the safety of cosmetic procedures during pregnancy and lactation, Volume 3, Issue 1, March 2017, Pages 6-10, International Journal of Women’s Dermatology, 2017
[4] Bozzo P., Chua-Gocheco A., Einarson A.,Safety of skin care products during pregnancy, 2011
[5] Browne H., Mason G., Tang T., Retinoids and pregnancy: an update, 2014
Druga część jak najbardziej wskazana 🙂
Szkoda, ze zabraklo Lush Botanicals lushbotanicals.com , bo sa idealne dla mam karmiacych i tych przyszlych ☺
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
świetny post, oczywiście, jak najbardziej chcemy drugą część 🙂
Nie skupiałyśmy się tym razem na ogólnej pielęgnacji, ale przyznajemy że skłdy Lush Botanicals są jak najbardziej odpowiednie dla kobiet w ciąży jak i karmiących 🙂
Ja stosuje bielende 'sexi mama' przeciw rozstępom a do całego ciała Physiogel. Wydawalo mi ze ze te produkty są ok. Ale wolnym czasem przeanalizuje.. Jak najbardziej czekam na druga część artykułu? Żebym nie popelnila Bledu kosmetycznego na dziecku 😉
Jeśli chcesz napisz do nas na FB, przeanalizujemy je dla Ciebie 🙂
Nie mogę was znalezc na FB
http://www.facebook.com/piggypegweb
Jeśli chodzi o pielęgnację w ciąży, jak i kąpiel malucha, to lepiej stosować oleje ze słodkich migdałów rafinowane czy nie?
Zawsze nierafinowane 🙂
A co ze 100procentowa Lanolina Purelan firmy Medela? Czy polecacie ja na piersi i na odparzenia u malucha? Z góry dziękuję za opinie ?
Jeśli lanolina jest dobrej jakości to nie widzimy przeciwskazań, choć zawsze istnieje ryzyko wystąpienia reakcji alergicznej.
Niestety nie mam konta na fb. Czy mogłabym prosić tutaj o zerknięcie, czy podkład, którego używam nie jest szkodliwy w ciąży/przy karmieniu?
AQUA (WATER), CYCLOPENTASILOXANE, BIS-(GLYCERYL/LAURYL) GLYCERYL LAURYL DIMETHICONE, DIMETHICONE, TRIMETHYLSILOXYSILICATE, BUTYLENE GLYCOL, SODIUM CHLORIDE, POLYPROPYLSILESESQUIOXANE, ALUMINUM/MAGNESIUM HYDROXIDE STEARATE, NYLON-12, RUBUS CHAMAEMORUS (CLOUDBERRY) SEED EXTRACT, C9-15, FLUOROALCOHOL PHOSPHATE, PHENOXYETHANOL, POLYSILICONE-11, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, ALUMINUM HYDROXYAPAPATITE, ETHYLHEXYL-GLYCERIN, ZINC OXIDE, OLEANOLIC ACID PARFUM (FRAGRANCE) MAY CONTAIN: MICA, CI77891, CI77492, CI77491, CI77499.
Składy analizujemy tutaj: analiza@piggypeg.pl
Prześlij pełną nazwę oraz INCI kosmetyku 🙂
A co myślicie o musieli ?
Hej
możecie polecić jakieś kremy ujędrniające do piersi dla kobiet miedzy 25 a 35 rokiem życia ?
Nacomi zawiera butyl salicylate, szkodliwe ponoc w ciazy? a Mommy ekstrat z alg które tez nie wolno stososwac w ciazy:)
Dziewczyny skarbnice wiedzy!! jak podklad minerlany nie polubi ciezarna to mozne uzywac tego podkladu?:)
La Roche-Posay
TOLERIANE TEINT nawilżający podkład w kremie
Składniki – FIL Code : B158291/1
AQUA / WATER
DIMETHICONE
GLYCERIN
ISODODECANE
ISODECYL NEOPENTANOATE
BORON NITRIDE
ALCOHOL DENAT.
PROPYLENE GLYCOL
PEG-10 DIMETHICONE
DIMETHICONE/PEG-10/15 CROSSPOLYMER
POLYGLYCERYL-3 DIISOSTEARATE
SODIUM HYALURONATE
ACETYL DIPEPTIDE-1 CETYL ESTER
MAGNESIUM SULFATE
Czy mówiąc o kwasach jest tu mowa o zabiegach kwasami, czy również niebezpieczne może być to gdy taki kwas np. Salicylic Acid występuje w połowie lub przy końcu listy składniku kremu?
Mowa tutaj o zabiegach przede wszystkim. Mimo wszystko na kosmetyki również byśmy uważały.
Świetny wpis! Dzięki ?.
A czy drogeryjne kremy z kwasami są ok przy kp? Chyba nie maja wysokich stężeń? Np dermika blooming skin na noc?
Niestety tego nie wiem. Producenci nie zawsze podają stężenia.