Ekocuda to zdecydowanie nasze ulubione targi, a byłyśmy już na wielu tego typu wydarzeniach. 2 edycje za nami i tradycja sama się ustanowiła – zawsze wynosimy torby pełne kosmetycznych nowinek! Takie wydarzenia to też super okazja, aby porozmawiać z właścicielami marek i poznać ich filozofię. Co więcej, możecie wąchać i sprawdzać wszystkie kosmetyki, które wpadną Wam w oko, a nie często mamy taką możliwość. Aby ułatwić Wam buszowanie po stoiskach, stworzyłyśmy listę produktów w które naszym zdaniem warto się zaopatrzyć! Możecie też liczyć na zniżki i zestawy prezentowe. Do zobaczenia 🙂
NATURATIV
PURITE
Jedna z pierwszych marek, które testowałyśmy. Piękne opakowania i niebanalne składy. Konieczne poszukajcie oleum – dostaniecie je tylko u Purite. To bardzo specyficzne kosmetyki, jakby połączenie serum, maści i olejku. Kilka wariantów do wyboru na konkretny problem. Jak Purite to i seria do cery naczynkowej. Krem, tonik serum – naprawdę warte uwagi. Obok kosmetyków do ciała też nie można przejść obojętnie. Piękne zapachy i naprawdę odżywcze formuły.
MINISTERSTWO DOBREGO MYDŁA
Dopiero niedawno zaczęłyśmy testować produkty od Ministerstwa, ale wiemy już na pewno, że warto do nich zajrzeć po najwyższej jakości surowce. Przede wszystkim hydrolaty i oleje zimnotłoczone. Nasz faworyt to hydrolat rumiankowy(kochany śmierduch) i olej z pestek malin 🙂
SYLVECO
To zdecydowany klasyk w naszych kosmetyczkach. Mamy kilka sztandarowych produktów, które są z nami od samego początku i raczej ich już nie wymienimy. O czym mowa? Oczywiście o pomadce cukrowej, żelu tymiankowym do twarzy i lipowym płynie micelarnym. Zawsze do nich wracamy 🙂 Z Sylveco na pewno warto też przetestować żele pod prysznic, są bardzo delikatne. Jeśli macie kapryśną cerę lub chcecie mieć broń na nieproszonych gości to wypróbujcie żel punktowy z olejkiem z drzewa herbacianego.
VIANEK
IOSSI
Myślimy IOSSI i od razu przypomina nam się ten oryginalny, specyficzny zapach tych kosmetyków. Naprawdę ciekawe mieszanki olejków eterycznych sprawiają, że te produkty stają się wyjątkowe. Na pewno warto wypróbować serum tej marki. Dla każdego coś się znajdzie, bo są aż 4. My zdecydowanie polecamy to rozświetlające! Koniecznie poszukajcie też kremów (szczególnie zimowych), mają naprawdę fajne składy. IOSSI ma też w swojej ofercie mini produkty, więc na początek warto po nie sięgnąć i przetestować na spokojnie.
LAVERA
Znowu zaczniemy od zapachu – tym razem to tzw. ‚niemiecki zapach’. Większość kosmetyków od naszego zachodniego sąsiada pachną naprawdę podobnie (np. Cosnature, Alterra). Przyznacie nam rację, prawda? 🙂 Lavera ma naprawdę fajne dezodoranty, sporo wariantów do wyboru, także na pewno znajdziecie swoją nutę zapachową. Warta uwagi jest też na pewno seria dla mężczyzn, a szczególnie kosmetyki do golenia. Sprawdźcie też ofertę szamponów, jeśli znudziły Wam się już szampony z Alterry 😉
MYDLARNIA 4 SZPAKI
Hydrolaty i jeszcze raz hydrolaty! Do tego bardzo rzadko spotykane – z maku, czy jaśminu. Naprawdę dobrej jakości, a w dodatku zakonserwowane. U nas świetnie sprawdziła się lawenda.
ALKEMIE
Nasze ostatnie odkrycie i to jakie! Nowe marki zawsze wzbudzają ekscytacje, ale jak wiadomo poprzeczka na rynku jest już postawiona bardzo wysoko. A co zrobiło Alkemie? Oczywiście przeskoczyła ją na starcie. Receptury tych kosmetyków naprawdę zasługują na uwagę. Są to dość specyficzne produkty poświęcone problemom skórnym. Mamy oczywiście swoich faworytów z każdej z nich. Microbiome to oczywiście pianka Foam-My-God. Jeśli borykacie się z przebarwieniami i nierównym kolorytem to seria Snow White będzie idealna dla Was – krem Spotless (R)evolution to nasz zdecydowany ulubieniec! Z linii Nature’s Treasures konicznie sprawdźcie serum Skin Food – duża dawka witaminy C i odżywczych olejów.
DERMA
Alergicy, wrażliwcy, a także przyszłe i obecne (karmiące) mamy to coś dla Was – serię Derma Eco Woman. Ultra delikatne, ale skuteczne kosmetyki. Osoby, które ciągle mają problemy ze swędzącym skalpem powinny szczególnie zainteresować się szamponem od Dermy. Świetny jest też balsam do ciała, idealny dla całej rodziny. Ale spośród wszystkich produktów, perełką jest płyn micelarny. Mega delikatny, a do tego świetnie zmywa makijaż. Derma ma też serię Eco Baby – idealne kosmetyki dla dzieci i niemowląt. Szczególnie polecamy krem i maść łagodzącą. Nie tylko dla maluchów, bo świetnie sprawdzają się też jako kosmetyki po goleniu 🙂
LUSH BOTANICALS
Kosmetyki bez konserwantów, do trzymania w lodówce to niesamowicie odżywcze w aktywne substancje! Jeżeli szukacie czegoś naprawdę luksusowego dla Waszej skóry, to jest to miejsce dla Was. Warto wypróbować krem na dzień Sunlight z olejem z pestek truskawek i Serum pod oczy Stardust. Lush kusi nie tylko pięknymi opakowaniami, ale też najwyższą jakością.
MOKOSH
Marka specjalizująca się w surowcach naprawdę wysokiej jakości. Warto zainwestować w dobry olej, który zastąpi nam wiele kosmetyków lub w glinki na maseczki. Ale Mokosh to też genialne produkty do ciała, szczególnie balsamy i nasz ulubieniec sezonu – balsam brązujący pięknie pachnący pomarańczą! Przetestujcie też Żurawinę i Melon z Ogórkiem – przepadniecie totalnie… I koniecznie skuście się na krem pod oczy z zieloną herbatą! Pięknie nawilża, rozprawia się z workami i cieniami, a do tego rozjaśnia skórę. Na pewno na targach będzie można też powąchać i potestować ich nowość – wygładzające serum do twarzy Figa!
HERBS & HYDRO
Zajrzyjcie koniecznie do Herbs&Hydro po mydła potasowe, najlepiej te w piance. Mają w składzie też substancje myjące, więc jest to swego rodzaju hybryda mydła i żelu do twarzy. Do tego oczywiście ekstrakty najwyższej jakości w zależności od wersji którą wybierzecie. Naszym numerem jeden jest zdecydowanie Zielona Herbata. Panom na pewno spodoba się Perła i Algi.
RESIBO
ASOA
To stosunkowo nowa marka, którą miałyśmy okazję poznać na targach we Wrocławiu. Niepozorne opakowania skrywają w sobie naprawdę fajne produkty! Szczególnie warto bliżej zapoznać się z hydrolatami – różany i rumiankowy nasze cery pokochały niemal od razu! Serum dla koneserów to lekki w konsystencji, ale delikatnie natłuszczający kosmetyk na bazie hydrolatu rumiankowego. Super sprawdzi się na noc dla cer wrażliwych i przesuszonych! A jeśli uwielbiacie pachnące kosmetyki to koniecznie skuście się na któreś z maseł do ciała – my jesteśmy fankami mango 🙂
FRESH & NATURAL
Jedna z naszych ulubionych marek! Pasta do oczyszczania twarzy to absolutny must-have przy metodzie OCM i kosmetyczny hit tego roku! Delikatnie zmyje nawet wodoodporny makijaż. Warto też polować na ich kosmetyki do ciała. Balsamy mają genialną piankową konsystencję. Wersja malinowa jest po prostu obłędna! Olejki do ciała w wygodnym opakowaniu z pompką pachną tak pięknie, że aż chciałoby się je zjeść. Polujcie też na peelingi, świetne są.
ORIENTANA
To marka, która przekłada zasady koreańskiej pielęgnacji na polskie warunki. Na pewno warte uwagi są toniki – ten z trawą cytrynową świetnie się sprawdzi u osób z cerą problematyczną i trądzikową. Jako pierwsi stworzyli esencję, która ma dobry skład – jeżeli azjatycka pielęgnacja się u Was sprawdza, to na pewno warto kupić taki produkt. Znajdziemy tu też coś dla włosomaniaczek – w ofercie Orientany znajdziemy wcierki i olejki do włosów. Na szczególną uwagę zasługuje olejek Amla – genialny zarówno na końcówki jak i na całe włosy. A wcierka (Ajuwerdyjski tonik do włosów) bardzo dobrze łagodzi podrażnioną skórę głowy.
MYDŁOSTACJA
CLOCHEE
JOHN MASTERS ORGANIC
KOLORÓWKA
Targi do idealna okazja, aby posprawdzać odcienie wszystkich kosmetyków kolorowych. Zazwyczaj też marki dają możliwość zrobienia makijażu próbnego. Podczas tej edycji jest naprawdę wiele wystawców! Warto porównać kolory, konsystencje i tonacje kosmetyków.
Annabelle Minerals
Earthnicity
Amilie Minerals
Ecolore
Pixie Cosmetics
Lily Lolo
Felicea
Zuii Organic
Lavera
A Wy po co najchętniej wybierzecie się na targi?
Widzę, że muszę zabrać tam tylko tyle pieniędzy, ile ustalę przed wejściem. W innym przypadku pójdę z torbami 😀
Bardzo dobry wpis, zarowno dla poczatkujacych jak ja- jak i jako uzupelnienie! Dziekuje 🙂
Seria biolaven rowniez ma niezly plyn micelarny swoja droga.
Takie ekocuda sama bym chętnie przytuliła 🙂
Dzięki za taki wpis! Niestety na targi mi nie po drodze niestety (chlip chlip) ale zaopatrzę się napewno internetowo jak się pokończą moje aktualne kosmetyki ☺
Super wpis. Naprawdę pomógł mi w doborze kosmetyków. Pozdrawiam ?
Serii Levery dla mężczyzn nie polecam, bo ma alkohol w składzie.
Velvet HD sprawdza się u mnie bardzo dobrze! Nie wyobrażam sobie wykończenia makijażu innym kosmetykiem niż Velvetem HD! 😀
No co za niefart! byc z Gdanska, mieszkac w Szkocji i akurat wracac na Wyspy z trojmiejskich wakacji 15ego marca, grrr!
Dziewczyny, tydzień temu kupiłam krem pod oczy z Mokosh i jestem strasznie zawiedziona. Myślę, że te peany na jego temat są głównie dziełem młodych dziewczyn, które zachwyca rozświetlenie przez drobinki, jakie ten krem zawiera (plus delikatne, naprawdę delikatne nawilżenie). Na mojej dojrzałej skórze pod oczami (35+) ten krem w ciągu kilku dni sporządził takie spustoszenie i wysuszenie, że się przestraszyłam, że wystarczyła zmiana roku 2018 na 2019 a u mnie już zmarchy jak u babci 😉 Muszę go mieszać z masłem shea, żeby to jakoś wyglądało. Serio, on nie jest dla osób, które faktycznie potrzebują dobrej pielęgnacji skóry pod oczami. Jak dotąd najlepiej sprawdził się u mnie Fridge różany i Resibo. Chętnie poznam jakieś inne dobre propozycje dla mojego wieku.
Zawsze powtarzamy, że to co sprawdziło się u nas, niekoniecznie sprawdzi się też u innych – należy brać to pod uwagę.
Dzięki za info. Chciałam go kupić, ale odpuszczę i kupię coś innego.