Wokół epilacji laserowej krąży naprawdę wiele mitów. Jako że same zdecydowałyśmy się na wykonanie serii zabiegów, postanowiłyśmy zebrać wszystkie ważne kwestie, które mogą być pomocne przed podjęciem decyzji. W tym wpisie znajdziecie istotne informacje dotyczące przeciwwskazań, efektów jakich można się spodziewać, przebiegu epilacji w salonie, jak i samego wyboru sprzętu. Jeśli zastanawiacie się, czy epilacja laserowa jest dla Was, sprawdźcie czy jesteście dobrymi kandydatami do takiego zabiegu.
Zacznijmy od początku, czyli od podstaw.
Czym jest epilacja laserowa?
Epilacja laserowa to trwała metoda usuwania owłosienia przy pomocy lasera (tak, celowo pominęłyśmy literkę z przodu). Różni się od standardowej depilacji tym, że jest trwała/ wymaga jedynie tzw. „zabiegu przypominającego”. Aby osiągnąć pożądany efekt potrzebne jest wykonanie serii zabiegów w odstępach kilkutygodniowych. Niestety nie da się przyspieszyć tego procesu, z uwagi na cykl wzrostu włosa i specyfikę działania samego sprzętu. Światło lasera przenika przez skórę gdzie wykrywa pigment i niszczy cebulkę, która stymuluje produkcję melaniny. Dlatego im ciemniejsze mamy włoski i im jaśniejszą skórę, tym lepsze efekty zabiegu. Większość laserów diodowych nie da sobie rady z jasnymi/siwymi włosami – chyba, że włos jest podzielony na dwie części i pod skórą jest ciemny. Dlatego zawsze przed zabiegiem wykonuje się konsultację i próbę laserową.
Dlaczego potrzebne jest aż tyle zabiegów?
Skuteczność epilacji w dużej mierze zależy od faz wzrostu włosa. Wyróżniamy 3 etapy – fazę aktywnego wzrostu, fazę przejściową i fazę spoczynku. Dlatego pierwsze efekty widzimy dopiero po około dwóch tygodniach od zabiegu, kiedy to włos obumiera i wypada. Najlepsze efekty uzyskuje się, kiedy działamy na włos w pierwszej fazie. Stąd relatywnie długie przerwy między kolejnymi zabiegami – co 8-12 tygodni. Lepiej jest zrobić zabieg tydzień później niż tydzień wcześniej, bo wszystkie włoski mogą nie zdążyć odrosnąć. Jednak starajcie się nie robić zbyt długich przerw. To również ma wpływ na efekty zabiegów.
Jaki model lasera jest najlepszy? LightSheer czy Vectus?
Salony depilacji pracują na różnych laserach diodowych, ale wśród nich możemy wyróżnić dwa najpopularniejsze – LightSheer Duet oraz Vectus. Na forach można znaleźć przeróżne opinie – jedne na korzyść Lightsheera – bo jest bardziej sprawdzonym urządzeniem i zabiegi wykonuje się na nim od wielu lat; a drugie za Vectusem, bo posiada wbudowany czytnik melaniny. Po naszych doświadczeniach możemy stwierdzić, że to nie urządzenie jest tutaj najważniejsze, a wiedza i doświadczenia osoby wykonującej zabieg. W praktyce bowiem zdarza się tak, że parametry dobrane przez czytnik są zbyt niskie i kosmetolog ustawia je ręcznie. Tak samo w kwestii niwelowania bólu – czy to będzie nakładka chłodząca czy zmrożony żel – efekt pozostaje ten sam. Wybierajcie więc tylko sprawdzone salony.
Monika, Piggypeg
„Miałam do czynienia zarówno z laserem LighSheer, jak i Vectus. Ciężko będzie tutaj wytypować znaczące różnice po zabiegu, ponieważ pierwsze 4 sesje wykonałam Vectusem, a pozostałe już LightSheer. Postaram się jednak przybliżyć Wam jakie były moje odczucia odnośnie tych dwóch modeli. Pierwsza różnica jaką zauważyłam to specyficzny zapach skóry po zakończonym zabiegu. Niestety gdy Lightsheer napotkał nawet minimalnie wystający włos, od razu było czuć zapach spalenizny. Wydaje mi się też, że działał nieco mocniej na moją skórę – jednak wszystko zależy od ustawionych parametrów. Druga istotna rzecz to nakładka chłodząca. Vectus posiada już taką w zestawie, ale nie działa ona tak dobrze jak klasyczne zimne woreczki. To samo tyczy sie wbudowanego czytnika melaniny – moim zdaniem, najlepiej jest gdy parametry ustawia sam kosmetolog, ewentualnie sugerując się automatycznymi ustawieniami. Oba lasery posługują się różnymi technologiami, więc będzie to kwestia zupełnie indywidualna, który podpasuje Wam bardziej. Niemniej oba są przodującymi modelami na rynku i to właśnie te polecam sprawdzić.”
Natalia Dubas, kosmetolog
„Osobiście, pracuje z laserem do epilacji Light Sheer Duet już od kilku lat. Z doświadczenia wiem, że terapia zakończona powodzeniem to ta, która rozpoczyna się od rzetelnie przeprowadzonej konsultacji i indywidualnym doborze parametrów. Zarówno LightSheer jak i Vectus to medyczne lasery, stworzone przez amerykańską firmę, przebadane przez grupy naukowców. LightSheer od kilkunastu lat uważany jest za złoty standard epilacji laserowej, na którym pracujemy w całej sieci salonów Laser Delux od 10 lat. Uważam, że tego typu lasery w rękach odpowiednio wykwalifikowanych osób przynoszą niezwykłe rezultaty.”
Przeciwwskazania do zabiegu laserem
Zioła i leki światłouczulające
Na miesiąc przed a także w trakcie wykonywania kolejnych serii należy całkowicie odstawić wszelkie preparaty zawierające zioła i substancje fotouczulające. To bardzo ważne, ponieważ niezastosowanie się do tej zasady może skutkować poparzeniem. Unikajcie przede wszystkim takich ziół i suplementów jak:
- dziurawiec
- skrzyp polny
- arcydzięgiel
- ruta
- witamina C w dużych dawkach
- nagietek
- bergamotka
Pamiętajcie, że takie zioła wchodzą w skład nie tylko w skład preparatów np. “na piękne włosy”, ale też mieszanek i herbat ziołowych czy kosmetyków. Warto mieć to na uwadze i odstawić takie produkty przed zabiegiem. Jeżeli przyjmujecie jakieś leki – również sprawdźcie na ulotce, czy należą do grupy leków fotouczulających.
Na kilka tygodni przed samym zabiegiem nie stosujemy peelingów, kosmetyków z kwasami, ale też kosmetyków z witaminą C i A. Wszystko też zależy od partii poddawanej zabiegowi.
Ciąża i karmienie piersią
Zabiegi depilacji laserowej nie są zalecane kobietom w ciąży i kobietom karmiącym z dwóch powodów – ze względu na wahania hormonalne a także fakt, że nie wykonuje się na nich badań potwierdzających bezpieczeństwo takich zabiegów.
Choroby nowotworowe
Skóra osób poddanych leczeniu w chorobie nowotworowej jest wyjątkowo delikatna i wrażliwa, dlatego zabiegi laserowe mogą spowodować trudne do leczenia zmiany. Depilacja laserowa nie powinna być także stosowana u osób o obniżonej odporności.
Opalenizna
Pamiętajcie, że zarówno na miesiąc przed jak i w trakcie wykonywania zabiegów obowiązuje zakaz opalania miejsc depilowanych. Laser wcześniej dotrze do melaniny znajdującej się w skórze niż do barwnika znajdującego się w cebulce włosa. W efekcie zabieg może okazać się nieskuteczny lub skutkować poparzeniem. Latem można wykonywać zabiegi, ale trzeba pamiętać o ochronie przeciwsłonecznej – wysoki filtr i najlepiej zakrywanie depilowanych miejsc ubraniem (zarówno przed jak i po zabiegu). Dlatego naszym zdaniem najlepiej jest umawiać się na sesje jesienią i zimą. Wyjątkiem mogą być partie nie wystawiane bezpośrednio na działanie promieni słonecznych (np. bikini, pachy).
Cukrzyca
Cukrzyca, tak jak i większość chorób autoimmunologicznych stanowią przeciwwskazanie do zabiegu. Depilacja laserowa tworzy kontrolowany stan zapalny, który u osób o obniżonej odporności może pogorszyć stan zdrowia.
Choroby skóry
Przeciwwskazaniem są zarówno wszystkie stałe, jak i przewlekłe choroby skóry. Najczęściej wyróżniane są wśród nich: łuszczyca, egzema, atopowe zapalenie skóry, liszaj, rumień oraz bielactwo.
Jasne i siwe włosy
We włosach jasnych, siwych i rudych zawartość melaniny, na którą działa światło lasera jest stosunkowo niska. Dlatego też efekty mogą nie być zadowalające. Oczywiście może zdarzyć się tak, że cebulka włosa jest ciemna a nasada jasna – dlatego warto wykonać próbę laserową wraz z konsultacją z kosmetologiem. Trzeba jednak liczyć się z tym że trwałego efektu może nie być.
Przeziębienie, choroby wirusowe i bakteryjne
Każdy rodzaj osłabienia jest także przeciwwskazaniem – nawet sezonowe przeziębienie czy opryszczka. Powinno się wtedy wstrzymać kontynuację zabiegu z uwagi na zażywane leki i trudną do przewidzenia reakcję organizmu w tym stanie.
Jak wyglądają poszczególne sesje?
Przed każdą sesją (najlepiej wieczorem dnia poprzedniego lub na kilka godzin przed) należy dokładnie ogolić maszynką depilowane miejsca. Sam zabieg trwa ok. 0.5 – 3h (w zależności od obszaru). Zapewne teraz przychodzi Wam do głowy jedno pytanie: Czy to faktycznie jest bolesne?
Powiemy szczerze – nie jest to zabieg relaksacyjny. Jedni będa odczuwac ból bardziej, drudzy mniej, podobnie jak z tatuażami. To wszystko kwestia indywidualna. Jest wiele czynników, które będą na to wpływać – od ustawień samego sprzętu, poprzez częstotliwość chłodzenia, na samej partii ciała kończąc.
Kiedy zabiegi nie przynoszą spodziewanych rezultatów – co poszło nie tak?
W rzadkich przypadkach zdarza się tak, że dana liczba sesji nie przyniosła oczekiwanych rezultatów i włoski dalej rosną. Zazwyczaj dzieje się tak w wyniku jednej z poniższych sytuacji:
Nieprawidłowa gospodarka hormonalna
Zachwiana gospodarka hormonalna, w szczególności po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych znacząco wpływa na skuteczność zabiegu. W takim okresie włoski rosną „jak chcą” i nawet regularne sesje mogą nie wyłapać wszystkich w fazie wzrostu. Jeżeli podejrzewacie u siebie problemy z hormonami czy tarczycą – warto najpierw je uregulować, dopiero potem zdecydować się na epilację laserową.
Zbyt krótkie lub zbyt długie odstępy między zabiegami
Regularność kluczem do sukcesu – wtedy mamy największą szansę na wyłapanie włosów w ich aktywnej fazie. Jak często wykonywać więc zabiegi? W przypadku depilacji miejsc intymnych, pach i twarzy odstęp powinien wynosić około 8 tygodni, a przy depilacji ciała – nawet do 12 tygodni.
Laser, który tak naprawdę laserem nie jest.
Zgodzilibyście się, ile salonów oferuje zabiegi „depilacji laserowej” przy użyciu IPL. To urządzenie daje dobre efekty np. przy usuwaniu przebarwień, ale NIE JEST laserem diodowym i nie da efektów trwałej depilacji. Emituje rozproszone światło i ma niskie parametry. Nie ważne czy zrobicie 4 czy 10 zabiegów – IPL nie usunie włosków trwale, może jedynie opóźnić proces ich ponownego wzrostu.
Niska jakość sprzętu
Nasze efekty
Wykonałyśmy łącznie 10 zabiegów, każda na 2 partie ciała: pachy i bikini. Pamiętajcie jednak, że ilość sesji jest kwestią bardzo indywidualną. Mimo faktu, że nie był to koniec końców najprzyjemniejszy rodzaj zabiegu, to i tak poleciłybyśmy epilację laserową – szczególnie tym, którzy często mają problem z wrastającymi włoskami i podrażnieniami. Jesteśmy naprawdę zadowolone. Będziemy musiały tylko wykonywać sesje kontrolne w przyszłości dla utrzymania efektu.
Dobre nawyki
Warto pamiętać, że skóra po zabiegu jest podrażniona. Dobrze jest zaopatrzyć się w krem lub zasypkę łagodzącą z alantoiną i panthenolem. Staraj się nie aplikować żadnych dodatkowych kosmetyków w dniu, w którym była wykonana epilacja. Nie drap skóry i nie wyciskaj czarnych kropek (spalonych cebulek na powierzchni skóry) – odpadną same. Jeśli zabiegowi zostały poddane partie wystawiane na działanie promieni słonecznych, koniecznie pamiętaj o filtrze! Przez kilka kolejnych dni nie stosuj też peelingów, daj skórze się zregenerować.
Bez względu na to, czy zdecydujecie się na epilację laserową czy nie, mamy nadzieję, że ta informacje, które zebrałyśmy okazały się być pomocne. Podzielcie się koniecznie swoimi efektami i wrażeniami, jeżeli macie zabieg już za sobą. Jeśli macie jeszcze jakieś pytania, piszcie śmiało!
Dziękujemy za pomoc, konsultacje oraz możliwość stworzenia tego wpisu salonowi Laser DeLux we Wrocławiu.
Dziewczyny super wpis!!! 🙂 Na pewno do niego wrócę, bo od dawna marzę o epilacji laserowej ze względu na mój hirsutyzm 🙁 Teraz jest w sumie najlepszy czas na sesje laserem, ale jestem na kuracji izotretynoiną i niestety nie wolno mi wykonywać obecnie takich zabiegów. Jednak w przyszłym roku już nie odpuszczę i będę wiedziała na co zwrócić uwagę przy wyborze salonu 🙂 Jeszcze raz dzięki 😉
A mnie zastanawia czy w przypadku popękanych naczynek lub żylaków na nogach również powinno się unikać epilacji laserowej?
Warto to skonsultować z kosmetologiem – zależy od partii i nasilenia problemu.
Witam super wpis , zabrakło mi jednego często mówi się się przy przebytym czerniaku skóry epilacja laserem jest zabroniona prawda czy mit? Pytam was bo zbieracie rzetelne informacje. Dziękuję
Wspomniałyśmy o nowotworach we wpisie 🙂
Chciałabym również uczulić na użycie kosmetyków z drobinkami przed zabiegiem 🙂 Miałam zakodowane w głowie wszystkie przeciwwskazania i aż wstyd się przyznać, że tak prostej i oczywistej rzeczy nie wzięłam pod uwagę. Nieświadoma problemu, poszłam raz na zabieg nasmarowana rozświetlającym balsamem (niby nie miejsca zabiegowe, ale drobinki i tak tam przemigrowały) i Pani Kosmetolog od razu odesłała mnie pod prysznic mówiąc, że światło lasera po prostu się od nich odbije.
Co do samego lasera, depilację mam robioną Lightsheer Duet (pachy i bikini głębokie) i jestem zachwycona. Miałam już robione po 5 zabiegów na każdą partię. Po 4 zabiegu na pachach zostało po 11-14 włosków, 5 zabieg usunął już do 0. Bikini myślę, że jeszcze 2 zabiegi i również nic nie zostanie. Kwestia bólu jest naprawdę indywidualna i nie należy się sugerować opowieściami tylko samemu przetestować na własnej skórze. W moim przypadku nawet na wysokich parametrach bikini było prawie bezproblemowe. Teraz przy końcowych zabiegach (już małą głowicą) zdarzają się pojedyncze miejsca nieprzyjemne, ale przed i po „strzale” są od razu chłodzone więc ból trwa tylko moment. Za to pachy od początku należały może nie do bolesnych, ale do nieprzyjemnych. Za to efekt wynagradza wszystko.
Czy polecacie jakiś sprawdzony gabinet w Warszawie?
Kojarzymy Natur Lov SPA i Na temat piękna 🙂
Ja miałam zupełnie odwrotnie – pachy na luziku, za to bikini i wargi sromowe – pierwsze zabiegi były bolesne, ale poprosiłam o znieczulenie – w niektórych salonach można dokupić i jest ok. Efekt utrzymuje się od 3 lat 😉
A ja polecę zupełnie inny sprzęt – Motus, zupełnie bezbolesny. Ma wbudowaną głowicę chłodzącą i sam zabieg przebiega inaczej – przy Motusie nie ma pojdedyńczych „strzałów” – głowica jest ciagle w ruchu, wiec nie trzeba przykładac zadnych woreczków itp i to chyba jest najlepsze w tym przypadku. Odczuwalne jest raczej mrowienie, mi kojarzy się z takim jak w zdrętwiałej ręce. Wykonałam zabiegi na bikini, pachach i nogach – jestem blondynką, włosy mialam na nogach bardzo jasne w pozostalych miejsach takie srednio blond. Kosmetolog zapewniła, że ten laser usunie nawet takie włosy i po 5 zabiegach (jeszcze jakies 4-5 przede mną) włosów pod pachami praktycznie nie mam, bikini potrzebuje jeszcze 3-4 zabiegow, bo rosną jeszcze pojedyńcze włosy. Na nogach efekt jest chyba najlepszy. Teraz skusze się na ręce i wąsik i zobaczymy jakie efekty beda na tych partiach. Najciekawsza jestem jak z wąsikiem, bo u mnie to zasadzie biały meszek ale jednak widoczny pod swiatło. A jesli chodzi o zabiegi przypominające to podobno pierwszy mam zrobić za dwa lata, kolejny znowu za dwa jesli cos sie bedzie pojawiać.
Czy nieaktywna postać atopii oraz nieaktywne łysienie plackowate są tez przeciwskazaniem? Czy jest jakiś wiek od którego można wykonać zabieg (chciałabym zafundować córce- 14 lat (od ponad 3 lat regularnie miesiączkuje)?
Warto skonsultować się z kosmetologiem w tej sprawie.
Dzięki za ten wpis! Ja korzystałam z epilacji w Perfect Look Clinic https://perfectlook.clinic/ i jestem bardzo zadowolona. Sam zabieg był niezbyt przyjemny, ale dla takich efektów zdecydowanie warto.
Piszą Panie, że po IPL włosy odrastają a po laserze są trwale usunięte:-) Trwale to na jaki dokładnie okres?