Umiejętność czytania składów to bardzo przydatna rzecz. Nie tylko znacznie przyspieszy ona Wasze zakupy, ale przede wszystkim dzięki tej umiejętności nauczycie się rozpoznawania potrzeb swojej skóry. Dzięki temu rozpoczniecie bardziej świadomą pielęgnację i będziecie z większą uwagą dobierać kosmetyki. Mamy nadzieję, że ten wpis okaże się pomocny nie tylko dla nowicjuszy, ale też dla tych dobrze zapoznanych z językiem INCI 🙂
Pamiętajcie, że nauka INCI :
- nie przychodzi od razu
- przypomina naukę każdego innego języka obcego
- wymaga praktyki
Jak czytać składy kosmetyków?
Skład INCI, czyli International Nomenclature of Cosmetic Ingredients to jedna z niewielu informacji podawanych na opakowaniach kosmetyków, której możemy być pewni. To regulowany prawnie spis substancji, który zawiera dany produkt. To właśnie INCI daje nam pierwsze rozeznanie z jakim kosmetykiem mamy do czynienia. Pamiętajcie, że nawet dobry skład nie jest zapewnieniem jakości kosmetyku – na rynku możemy znaleźć zarówno krem napakowany substancjami aktywnymi, jak i taki bazujący na samym emoliencie i „ładnym” zapachu 😉 W INCI nie znajdziemy jednak informacji jaki % poszczególnych substancji widnieje w kosmetyku. Możemy jedynie przypuszczać jaka może być zawartość konkretnych składników, bazując na informacji o maksymalnych dopuszczalnych stężeniach. Niektórzy producenci podają procentowy rozkład, ale zdarza się to rzadko.
Najważniejsze zasady
- Czytamy zawsze od lewej do prawej.
- Skład ułożony jest według stężeń danej substancji – od najwyższego do najniższego.
- Wyjątek stanowią składniki w stężeniu mniejszym niż 1% – mogą być ułożone w dowolnej kolejności.
- Niektóre substancje mogą być też składnikami większych kompleksów, ich składy również muszą być zawarte w INCI.
Składniki INCI ułożone są według stężeń procentowych malejąco. Substancje w stężeniu mniejszym niż 1% są listowane w dowolnej kolejności – zazwyczaj są to wszelkie dodatki zapachowe i barwniki, ale też konserwanty. Wtedy najczęściej stosuje się zapis alfabetyczny. Najczęściej na pierwszym miejscu w składzie spotkacie wodę (Aqua), co oznacza, że w danym produkcie jest jej najwięcej. Chociaż nikt w Europie nie podaje dokładnych gramatur każdego składnika na tacy, to znając maksymalne dopuszczalne stężenia poszczególnych substancji, możemy mniej więcej określić jaki faktyczny procent np. składników aktywnych znajduje się w kosmetyku. Jeżeli większość głównych składników znajdziemy za Parfum, to faktycznie za kolorowo nie jest. Miejcie jednak z tyłu głowy, że wiele substancji aktywnych również ma dosyć niskie dopuszczalne stężenia i to, że znajdują się daleko w składzie nie oznacza, że nie działają.
Skład INCI najczęściej zapisany jest w języku angielskim lub po łacinie. Nie jest tu tak łatwo jak na przykład ze składami żywności, dlatego wiele osób już na początku się zniechęca. Nie oczekujecie, że od razu nauczycie się każdej pojedynczej substancji, nazw ekstraktu czy oleju – chyba nie ma osoby, która by znała je wszystkie. Niekiedy producenci wyciągają rękę do początkujących i oferują zapis INCI również w języku polskim. Na starcie możecie zacząć weryfikację składu od przeskanowania go z naszą listą kontrowersyjnych składników. Jeśli wyłapiecie którąś z substancji, powinna Wam się zapalić czerwona lampka.
Posługiwanie się tą listą w dużym stopniu ułatwi Wam rozpoznanie, który kosmetyk ma faktycznie dobry skład, a który to czysty greenwashing. Ale taka zero-jedynkowa eliminacja to niestety nie wszystko. Warto też patrzeć na rodzaj i różnorodność substancji, ale przede wszystkim zweryfikować, czy jest to kosmetyk dla Was.
Z czasem zwrócicie też uwagę na powtarzające się słowa w nazewnictwie kosmetycznym, np:
- […] Oil – po tej końcówce poznacie oleje roślinne i olejki olejki eteryczne, np. Prunus Amygdalus Dulcis Oil (olej ze słodkich migdałów, Melaleuca Alternifolia Leaf Oil (olejek z drzewa herbacianego)
UWAGA! Nie mylić z Mineral Oil (olej mineralny)!
- […] Extract – ekstrakty z roślin, np. Lavandula Angustifolia Flower Extract (ekstrakt z kwiatu lawendy)
- […] Hydrosol/Water – hydrolat, np. Rosa Damascena Flower Water (hydrolat z róży damasceńskiej), Lavandula Angustifolia Hydrosol (hydrolat z lawendy)
- […] Glycol – glikole, np. Propylene Glycol (glikol propylenowy)
- […] Stereate/Olivate – najczęściej emolienty, np. Sorbitan Stearate
- […] Hydrogenated – „uwodornione”, np. Hydrogenated Palm Glycerides Citrate – (uwodornione glicerydy oleju palmowego)
- PEG/PPG – PEG-i (polimery z grupy polieterów), np. PEG-100 Stereate (w zależności od tego, ile jednostek glikolu etylenowego znajduje się w łańcuchu polimerowym, taką cyfrę występuje w nazwie PEG-a – im jest ona wyższa, tym występuje więcej jednostek)
- Ceteth/Ceteareth/Laureth – grupa emolientów i środków konsystencjotwórczych, np. Laureth-4, Ceteareth-20
- […] Acid – kwasy, np.Citric Acid (kwas cytrynowy), Mandelic Acid (kwas migdałowy)
- […] Alcohol – alkohole tłuszczowe, np. Ceterayl Alcohol, Cetyl Alcohol
UWAGA! Nie mylić z Alcohol i Alcohol Denat.!
- Polisorbaty – np. Polysorbate 20, Polysorbate 40
- Silikony – mają głównie nazwy kończące się na -cone, -siloxane lub -conol, np. Dimethicone, Methicone, Cyclopentasiloxane, Polydimethylsiloxane, Dimethiconol
- […]paraben – parabeny, np. Methylparaben, Propylparaben, Butylparaben
Zapachy i barwniki
Zarówno zapachy, jak i barwniki to substancje o wysokim potencjale alergennym (również te z olejków eterycznych). Dlatego ich dopuszczalne stężenie jest niewielkie. Najczęściej dodawaną do kosmetyków mieszaniną zapachową jest Parfum. Mieszaniną, bo może składać się zarówno z kilku jak i kilkuset różnych substancji. Barwniki natomiast rozpoznacie po charakterystycznym CI (Color Index) z numerem identyfikacyjnym np. CI 77499 – magnetyt. Czasami stosuje się też nazwy zwyczajowe.
Przykładowe substancje zapachowe i ich składniki:
- Parfum / Aroma / Fragrance
- Benzyl Salicylate
- Benzyl Alcohol
- Citronelol
- Limonene
- Linalool
- Eugenol
Przydatne źródła, z których warto korzystać
Pamiętajcie, że badania nad różnymi substancjami cały czas trwają i opinie środowisk naukowych na ten temat mogą się zmieniać. Warto trzymać rękę na pulsie i aktualizować swoją wiedzę. Poniżej znajdziecie strony, na które warto zaglądać w poszukiwaniu aktualnych badań:
Hej Dziewczyny! Co się stało z Waszym fantastycznym artykułem „lista kontrowersyjnych składników”? Jest niedostępny 🙁 Czy jest szansa na ponowne opublikowanie? Często do niego wracałam, był bardzo pomocny w czytaniu INCI.
Był w aktualizacji. Jest już dostępny: https://piggypeg.pl/lista-substancji/