Oczyszczanie to zdecydowanie jeden z najważniejszych elementów w pielęgnacji. To właśnie na nim powinniśmy się skupiać najbardziej. Bez skutecznie oczyszczonej skóry, nawet najbardziej wymyślne eliksiry nie przyniosą efekty wow. Jeśli leżą podstawy, leży wszystko ☹️ Game over, wracasz na start.
Ten etap możemy podzielić na 2 części: poranne i wieczorne oczyszczanie (mycie właściwe):
cel rano: usunięcie pozostałości kosmetyków pielęgnacyjnych nałożonych wieczorem, usunięcie nadmiaru sebum.
cel wieczorem: następuje po demakijażu/„depielęgnacji”, domywa resztki kosmetyków. Jest to tak zwane właściwe mycie skóry.
W zależności od tego, jak rozbudowana jest Twoja pielęgnacja i jak stosujesz dane produkty, będzie miało to wpływ na wybór kosmetyków do oczyszczania oraz częstotliwość ich używania. Ważna jest też tutaj moc danego produktu, która wynika z dodanego detergentu/detergentów. Kosmetyki myjące warto dobierać do aktualnego stanu skóry – możemy nimi rotować w zależności od potrzeb. Dodatkowo, mycie poranne i wieczorne może, ale nie zawsze musi wyglądać tak samo. Po nocy z reguły potrzebujemy lżejszego oczyszczania, niż po całym dniu i 300 warstwach wszelkich specyfików (szczególnie latem) 😉
mocniejsze:
Sodium Lauryl Sulfate (SLS)
Sodium Laureth Sulfate (SLES)
Sodium Lauryl Sulfoacetate
Sodium Coco-Sulfate
Ammonium Laureth Sulfate
Ammonium Lauryl Sulfate
(stosuj z umiarem, raczej jako sporadyczny support niż codziennie mycie – szczególnie przy wrażliwej i problematycznej skórze)
łagodniejsze:
Cocamidopropyl Betaine
Coco Betaine
Sodium Cocoyl Isethionate
Sodium Cocoamphoacetate
Coco Glucoside
Decyl Glucoside
Lauryl Glucoside
Capryl Glucoside
✹ moc detergentu może być zmniejsza dzięki dodatkowi innej, łagodniejszej substancji myjącej (np. SLS może „stracić na mocy” dzięki dodatkowi Cocamidoprobyl Betaine) ✹
❗️Ważne: Jeśli po myciu zawsze macie uczucie ściągnięcia to może to być znak, że kosmetyk jest źle dobrany. Nie powinno tak być. Dlatego, kluczowe jest poznanie potrzeb swojej skóry i nauczenie się dobierania produktów w zależności od tego, w jakim stanie aktualnie jest. Ma na to wpływ nie tylko pielęgnacja, ale też pora roku, poziom stresu, sen (a raczej jego brak), wszelakie niedobory i oczywiście dieta.
Łatwo jest przesadzić w obie strony, czyli zastosować zbyt delikatne i zbyt mocne oczyszczanie. Zbyt intensywne i nadgorliwe mycie może doprowadzić do uszkodzenia warstwy hydrolipidowej, a co za tym idzie do większej wrażliwości skóry, uczucia ściągnięcia, nadprodukcji sebum czy wręcz odwrotnie — nadmiernego przesuszenia. Z kolei niedomywanie twarzy będzie skutkować rozszerzonymi porami, czy zmianami skórnymi.
Jak w każdym kroku w pielęgnacji, liczy się balans. Jeśli nie wiesz, jak zacząć, postaw na starcie na produkty z łagodniejszymi detergentami. Później możesz spróbować z nieco mocniejszym myciem wieczorem lub podziałać profilaktycznie (np. postawić na dodatek kwasów złuszczających) 2-3 razy w tygodniu. Obserwuj, jak zareaguje skóra. Z czasem zobaczysz, jakie to intuicyjne.
Hej! Super zestawienie, miałam wiele z tych produktów, raczej z tych tańszych, czyli Ecolab i wszystkie rodziny Sylveco 😉 A co uważacie o tej piance? PRemiera ma być w listopadzie, skład mega prosty i podejrzewam, że cena nie będzie wygórowana, czy trafi na Waszą listę? Nie znam się na składach, ale nie widzę tu nic szkodliwego 🙂 https://www.rossmann.pl/Produkt/Isana-Young-Egg-White-pianka-do-mycia-twarzy-100-ml,441634,7114
Hej! Dzięki za cynk 🙂 Nie możemy się przyczepić do składu, czekamy na premierę w takim razie!
Ta pianka z Isany to jakaś nowość? Nie widze jej na stronie rossmanna 🙂
Na razie dostępna jest tylko w niemieckim Rossmannie, ale zapewne u nas też niedługo się pojawi 🙂
Świetne zestawienie. Ja uwielbiam pianki. Widzę tu swoje: Alkemie, EcoLab, Madara i Feel Free. Dwie ostatnie czekają na swoją kolej. Dwie pierwsze już polecam. Są idealne.
To prawda – pianki Alkemie i EcoLab są fantastyczne!
Skąd wzięłyście piankę Isana clean&care (przedostatni produkt na liście)? Link prowadzi gdzie indziej i na stronie Rossmann jej też nie ma ? a nie ukrywam, że chętnie bym spróbowała, głównie ze względu na dostępność i cenę ? Bardzo lubię rosyjskie pianki EO, ale ciężko je stacjonarnie dopaść…
Link już poprawiony 😉 Mamy ją z Rossmanna w Niemczech, zapewne u nas też niedługo się pojawi.
Hej! Jeżeli do demakijażu używam olejku bez emulgatora i nie używam przy tym np. bawełnianego ręcznika, a zmywam go właśnie pianką, to można uznać że poprawnie wykonałam demakijaż i oczyszczanie, czy potrzeba jeszcze powtórnego użycia czegoś oczyszczającego? Z góry dziękuję za odpowiedź 🙂
Powinnaś wtedy zastosować piankę dwa razy – najpierw aby zmyć olej, a potem żeby dokładnie oczyścić pory i skórę z pozostałości olejku.
Czy jeżeli nakładam korektor tylko pod oczy (sińce) i na pojedyńcze wypryski i maluję rzęsy tuszem to mogę ograniczyć się do jednego produktu np. mleczka do mycia twarzy?
Dziewczyny a znacie może kosmetyki Rungana??
Oczywiście, pisałyśmy nawet o nich w niektórych postach – są mega napakowane substancjami odżywczymi 🙂 Co nas zaciekawiło to to, że firma produkuje kosmetyk dopiero, kiedy otrzyma Twoje zamówienie.
Czy mydełko cedrowe Babci Agafii sprawdzi się raz na jakiś czas do oczyszczania twarzy?
Jeżeli Twoja skóra dobrze na nie reaguje to nie widzimy przeciwwskazań.
Czyli żel Sylveco nie przejdzie do codziennego stosowania? 🙁
Jeżeli nie używasz przy okazji jeszcze toniku/serum z kwasami, to przejdzie 😉
Hej,
po pierwsze dziewczyny super robota z blogiem! 🙂 Mam pytanie dotyczące oczyszczania własnie. Potrzebuję kosmetyku, który oczyści okolice nosa z zaskórników, które jeśli nie użyję peelingu drobnoziarnistego (np Sylveco), to są widoczne w okolicy nosa – po nałożeniu podkładu/kremu bb widać wystające białe kropki 🙁 Macie może jakiś pomysł jak z tym sobie poradzić? Jak dokładnie oczyścić rozszerzone pory?
Hej! Dzięki 🙂 Odsyłam Cię z tym problemem do Czarszki: https://www.youtube.com/watch?v=_beLIp3TOXk
Świetne zestawienie. ja od niedawna dopiero zaczęłam się interesować składem kosmetyków. Jak to mówią, lepiej późno niż wcale 🙂 Podsyłam Wam to na co trafiłam. Widzę, że chyba tego u siebie nie recenzowałyście, a jeśli tak, to przeperaszam za gapiostwo. Polskie, naturalne i stosunkowo niedrogie kosmetyki firmy OrganicLife.
Cześć, chciałam się spytać czy pozostałe pianki z Huangjisoo mają coś nie tak w składzie czy po prostu ich jeszcze nie testowałyście na sobie i dlatego się w tym zestawieniu nie znajdują?
Wybrałyśmy te naszym zdaniem najlepsze 🙂
Czy żel fioletowy z Vianka jest gorszy od wymienionych?
Zamówiłam z Waszego linka piankę coslys ale zamiast pokazanej na zdjęciu z wodą różaną dostałam z inną szatą graficzną z takim składem: qua(water), glycerin, cocamidopropyl betaine, aloe barbadensis leaf juice powder*, sodium cocoyl glutamate, sodium lauryl glucose carboxylate, rosa damascena flower extract*, lauryl glucoside, parfum(fragrance), bisabolol*, benzyl alcohol, sodium benzoate, sodium chloride, citric acid, sorbic acid, geraniol,
Co o niej myślicie? Może warto zaktualizować link?
Hej! Dzięki za tą informację, poprawimy grafikę. Niestety nie zawsze możemy przewidzieć takie rzeczy.
Napisałam do sklepu, zaktualizowali ten produkt, teraz jest dostępna tylko ta nowa wersja. Co o niej myślicie? Wysoko ma glicerynę no i zamiast wody różanej jest ekstrakt różany?
Skład dalej jest ok.
Czy ta Pianka z Andalou też ma ładny skład https://pl.iherb.com/pr/andalou-naturals-coconut-water-firming-cleanser-quenching-5-5-fl-oz-163-ml/78744?
Skład możesz przesłać na analiza@piggypeg.pl 🙂
Mam pytanie, co sądzicie o nawilżającej emulsji do mycia twarzy z Vianka? 🙂 trochę się zdziwiłam, że nie ma jej tu na liście 🙂
Jest w zestawieniu do demakijażu 😉
Cześć Aniu, Moniko,
mam do Was pytanie. Znalazłam 2 pianki, które przynajmniej na mój stan wiedzy (i sprawdzanie wg Waszej listy substancji) mają niezłe składy:
1) Nacomi 100% Natural Vegan, botaniczna naturalna pianka do mycia i demakijażu twarzy
SKŁAD: Aqua, Lauryl Glucoside, Acacia Concinna Fruit Extract, Balanites Aegyptiaca Fruit Extract, Benzyl Alcohol, Gypsophila Paniculata Root Extract, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Sorbic Acid, Dehydroacetic Acid, Citric Acid
2) SORAYAPlante, roślinna pianka myjąca do twarzy
SKLAD: Aqua, Glycerin, Coco-Glucoside, Caprylyl/Capryl Glucoside, Maltooligosyl Glucoside, Citrus Aurantium Amara Flower Water, Cryptomeria Japonica Bud Extract, Undaria Pinnatitda Extract*, Hydrogenated Starch Hydrolysate, Butylene Glycol, Gluconolactone, Citric Acid, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Sodium Benzoate, Parfum, Linalool
Czy znacie je? Mam racje, że ich składy są dobre? Jeśli nie, to bardzo proszę o wyprowadzenie mnie z błędu, bo mam zamiar kupić 🙂
pozdrawiam Was
Piankę z Nacomi znamy, skład ma ok, ale w działaniu tragedia. Przynajmniej u nas. Pisałyśmy o niej w Kegu. O drugiej też. Polecam sprawdzić nasze posty 🙂
Hej Dziewczyny 😀 Ostatnio słyszałam wiele zachwytów nad płynem do higieny intymnej Your Kaya, także jeżeli chodzi o mycie nim skóry twarzy. Skład wydaje się krótki i prosty, ale czy jest także odpowiedni do twarzy? (Aqua, Decyl Glucoside, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Glycerin, Xanthan Gum, Allantoin, Lactic Acid, Citric Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate).
Skład jest spoko – prosty i łagodny. Jeśli chodzi o mycie twarzy produktem do higieny intymnej to raz na jakiś czas ok, szczególnie przy podrażnionej skórze. Pamiętaj jednak, że takie produkty mają inne, bardziej kwaśne pH, które różni się od pH produktów do mycia twarzy 🙂