Jedni są zwolennikami olejów naturalnych, inni z kolei uważają, że w pielęgnacji lepiej ich unikać. Jak zapewne się domyślacie my należymy do tej pierwszej grupy. Uwielbiamy oleje za różnorodne właściwości i naprawdę szerokie spektrum zastosowań. Niestety, wokół olejów krąży sporo mitów, które zniechęcają wiele osób do ich stosowania lub sprawiają, że używają ich w nieprawidłowy sposób. Poniżej znajdziecie nasze propozycje, jak można wykorzystać oleje i olejki eteryczne w codziennej pielęgnacji.
Czy olej zapycha pory?
Jednym z największych mitów jest stwierdzenie, że olej zapycha. To zależy. A zależy od tego jaki to olej i czy jest to olej stosowany solo, w mieszance z innymi surowcami, czy może wchodzi w skład w emulsji. Nie mówimy tutaj oczywiście o oleju mineralnym (Paraffinum Liquidum, Mineral Oil), który z olejem roślinnym nie ma za wiele wspólnego. Oczywiście musimy wziąć pod uwagę fakt, że nie każdy olej się u nas sprawdzi i trzeba znaleźć ten odpowiedni dla naszej skóry. Należy też zwrócić uwagę na zawartość kwasów nasyconych i nienasyconych w danym oleju – im więcej kwasów nasyconych, tym olej będzie cięższy. O zawartości i proporcjach kwasów znajdziecie informacje w opisach wybranych surowców np. na stronach z półproduktami. Niektóre oleje zapobiegają rogowaceniu się gruczołów łojowych i ich zaczopowaniu się – np. olej z pestek malin, olej z nasion pomidora, olej z pachnotki. Są to oleje, które zazwyczaj dobrze sprawdzają się przy cerze tłustej, zanieczyszczonej, trądzikowej oraz z rozszerzonymi porami. Warto pokombinować, czy dany olej lepiej sprawdza się wam stosowany samodzielnie, czy w połączeniu z innymi. Nie ma lepszej metody niż testowanie i sprawdzanie.
Przy stosowaniu olejów na skórę twarzy niesamowicie istotne jest dokładne oczyszczanie. Przez dokładne nie mamy na myśli agresywne, a skuteczne. Pamiętajcie o tym, jeśli decydujecie się na włączenie kosmetyków bazujących na olejach (szczególnie przy wieczornej pielęgnacji).
Czy olej nawilża skórę?
Oleje NIE NAWILŻAJĄ a odżywiają. Nie przenikają one w głębsze warstwy skóry, działają na jej powierzchni – są emolientami. Dlatego najczęściej używamy ich wraz z innymi składnikami, bądź stosujemy je celowo samodzielnie jako film ochronny. Oleje używane solo, jak najbardziej sprawdzą się przy skórach suchych, z atopowym zapaleniem skóry, łojotokiem czy egzemą. Fajnym patentem jest też dodawanie kilku kropel oleju do kąpieli. Jeśli nie chcecie od razu robić własnej mieszanki olejowej, możecie dodać odrobinę wybranego przez Was oleju do gotowego kremu, maseczki czy balsamu. Jest to dobry sposób, aby nasz kosmetyk zyskał jeszcze więcej właściwości odżywczych (szczególnie zimą).
Wszystkie oleje, których nie zmywamy, najlepiej jest aplikować na wilgotna skórę – będą miały lepszy poślizg i szybciej się wchłoną. Dobrze jest lekko je wmasować, a następnie delikatnie wklepać. Jeśli chcecie, aby olej był nieco lżejszy (dobry patent szczególnie dla skór problematycznych), zaaplikujcie go na podkład nawilżający – żel hialuronowy, żel aloesowy, lekką esencje lub po prostu na skórę, spryskaną tonikiem/hydrolatem. Możecie też połączyć taki podkład z kilkoma kroplami oleju w dłoniach i bezpośrednio nałożyć na twarz.
Demakijaż olejami
Jeśli chodzi o zmywanie makijażu olejami, bądź gotowymi mieszankami, to wszystkie informacje na ten temat znajdziecie w poście o OCM (Oil Cleansing Method). Nie jest to metoda dla wszystkich i też nie każdemu odpowiada, ale jedno jest pewne – warto spróbować, szczególnie jeśli często i dużo się malujecie 😉 Jeśli nie podpasują Wam w czystej postaci, przetestujcie wersje z emulgatorem. Oleje znajdą też swoje zastosowanie w pielęgnacji maluchów i kobiet w ciąży.
Poniżej znajdziecie tabelkę z wybranymi olejami i ich najbardziej charakterystycznymi właściwościami. Nie jest oczywiście powiedziane, że danego oleju nie możecie zastosować w innym przypadku, niż jest to zasugerowane. Pamiętajcie, że to tylko zestawienie poglądowe, a to Wy znacie (lub dopiero poznajcie) swoją skórę jak najlepiej. Mamy nadzieję, że okaże się pomocna dla nowicjuszy w tym temacie 🙂
Oleje roślinne – przykładowe zastosowanie
* oleje, które warto stosować w rozcieńczeniu – olej z dzikiej róży (barwi), olej tamanu (jest dość gęsty i ma zapach świeżo ugotowanego rosołu), olej lniany (przy codziennym, dłuższym stosowaniu może przesuszać skórę, dlatego najlepiej używać go raz na jakiś czas lub w mniejszym stężeniu w mieszance z innym olejem).
Jeśli chodzi o oleje bazowe to najlepiej sprawdzają się te najbardziej uniwersalne pod względem zastosowania, jak i zapachu – np. jojoba, ze słodkich migdałów, makadamia. Musimy też wspomnieć o oleju z opuncji figowej – zyskuje coraz bardziej na popularności, a to prawdziwy pogromca zmarszczek i braku jędrności oraz o oleju śliwkowym – charakteryzuje się pięknym marcepanowym zapachem, jest niezwykle lekki i sprawdzi się zarówno przy cerze suchej, ale też tłustej, czy problematycznej.
Pamiętajcie też, że istnieje prawdopodobieństwo, że nie od razu znajdziecie olej odpowiedni dla Was – cierpliwości, nie zrażajcie się od razu 🙂 Na świecie jest tyle ich rodzajów, że z pewnością chociaż jeden Wam podpasuje.
Oleje w pielęgnacji włosów
Tak jak już zapewne wiecie, oleje też świetnie sprawdzają się do włosów. Jednak zanim zaczniemy przygodę z olejowaniem dobrze jest rozpoznać jaki mamy stopień porowatości łuski włosa. Nie każde oleje sprawdzą się u każdego, tak samo jest w przypadku skóry ciała, jak i twarzy. Polecamy zajrzeć do tego wpisu – tam znajdziecie mnóstwo informacji na temat tego, jaki olej najlepiej się sprawdzi przy danej porowatości włosów.
Zastanawiacie się pewnie, jak często wykonywać taki rytuał? Znowu odpowiemy – to zależy, a mianowicie zależy od tego w jakiej kondycji są nasze włosy. Najlepiej zacząć od olejowania raz w tygodniu, bądź raz na dwa tygodnie, żeby sprawdzić jak taka kuracja się u nas sprawdza. Później indywidualnie możecie zwiększać lub zmniejszać ich ilość. Olejować możecie także skórę głowy – polecamy tę metodę szczególnie osobom z wypadającymi włosami, łupieżem, swędzącym skalpem, jak i przetłuszczającymi się włosami. Jeśli chcecie wzmocnić działanie oleju, warto też dodać do takiej mieszanki kilka kropel odpowiednich olejków eterycznych. Kluczem do sukcesu jest znalezienie odpowiedniego oleju/mieszanki. Przy regularnym stosowaniu takiej kuracji możemy liczyć na gęstsze, szybciej rosnące, lśniące i wzmocnione włosy. Naszym zdaniem warto spróbować 😉
*Uwaga! Aby dobrze zmyć olej z włosów, najlepiej jest zemulgować go wcześniej odżywką – nałożyć na całą długą włosów i skalp (jeśli był aplikowany na skórę głowy), zostawić na chwilę, a następnie umyć szamponem. Po więcej wskazówek dotyczących olejowania włosów zajrzyjcie do Agi z @napieknewlosy i Magdy – @curlymadeline.
Olejki eteryczne – przykładowe zastosowanie
Olejki eteryczne to świetna rzecz, jednak trzeba ich używać rozważnie. Najważniejsza zasada to nie stosować ich bezpośrednio na skórę! Wyjątkiem jest olejek z drzewa herbacianego, który teoretycznie nadaje się do samodzielnej aplikacji, jednak nie polecamy używać go za często w taki sposób. Olejki eteryczne powinno się rozcieńczać w oleju bazowym. Bezpieczne proporcje to 5 kropel olejku eterycznego na 10 ml oleju bazowego. Przykładowo: 2 krople olejku lawendowego + 3 krople olejku geraniowego w 10 ml oleju makadamia. Oczywiście 10 ml dotyczy gotowej bazy, w której skład może wchodzić kilka surowców, chodzi nam tutaj głównie o ilość produktu końcowego.
Czy oleje i olejki eteryczne poradzą sobie z bliznami i przebarwieniami?
Problem przebarwień – tutaj niestety oleje i olejki nie dadzą same rady ich usunąć, ale jak najbardziej mogą wspomóc walkę ze zmianami pigmentacyjnymi. W takim przypadku musimy działać bardziej inwazyjnie na skórę, wnikając w jej głębsze warstwy. Podobnie będzie z bliznami i rozstępami – jeśli blizny są już zagojone, wieloletnie to możemy je jedynie lekko spłycić i rozjaśnić, niestety nie pozbędziemy się ich całkowicie bez pomocy silniejszych zabiegów.
Mieszanki olejowe można stosować na naprawdę wiele sposobów. Możecie stworzyć swój olejek do demakijażu, serum olejowe, olejek do ciała, olejek do skórek… Mnóstwo rzeczy da się wyczarować. Jednak, aby te domowe kosmetyki były jeszcze lepsze, warto je podrasować substancjami aktywnymi. Dobrze jest dodać witaminę E, ponieważ jest naturalnym przeciwutleniaczem, a do tego wydłuży datę przydatności oleju. Tutaj sprawdzają się proporcje ok. 1 ml witaminy E na 10 ml gotowej mieszanki. Świetnym urozmaiceniem będzie też:
- koenzym Q10 – najlepiej w połączeniu z witaminą E
- witamina A (Retinol, Retinoid) – uwaga! Kobiety w ciąży powinny raczej jej unikać, szczególnie w pierwszych miesiącach. Retinyl Palmitate to łagodniejsza wersja retinolu
- Witamina C (Tetrahexyldecyl Ascorbate) – pochodna witaminy C rozpuszczalna w tłuszczach, bardzo stablina
- skwalan roślinny – świetny promotor przenikania dla substancji aktywnych
Jeśli nie macie ochoty na wszelakie mieszanki DIY, możecie kupić gotowe produkty.
Kiedy dany olejek nie sprawdzi się u Was do tego, do czego był przeznaczony, zawsze możecie go wypróbować w innej kategorii, np. olejek do demakijażu zastosować jako olejek do ciała lub do włosów. Takie produkty są na tyle wszechstronne, że można ich używać na wiele sposobów. Kombinujcie!
Stworzyłyście mega przydatne zestawienia w tych tabelkach, dziękuję 🙂 <3
Ja ostatnio znalazłam stronę olej.edu.pl Jest istną kopalnią wiedzy o przeróżnych olejach i masłach 🙂
świetny wpis! 😉
Chciałam zapytać, czy mogę dodać kilka kropel olejku herbacianego do np żelu do mycia twarzy?
Jak najbardziej, ale proponuje najpierw upewnić sie czy Olejek nie jest syntetyczny albo już rozcieńczony
Tak 🙂
Ja to już chyba dodaję olejki eteryczne wszędzie gdzie jest to dozwolone i nieszkodliwe. Żele do mycia twarzy, maski też 😀 Super wpis, jak zwykle!
Hej od dawna stosuję naturalne olejki ale ostatnio moim odkryciem stało się samodzielne robienie kosmetyków. Przede wszystkim wiem co jest "w środku". Ostatnio znalazłam sklep w którym dodatkowo są bardzo fajne receptury i przystępne ceny – zwłaszcza olejków, polecam mieszadelko.pl świetna zabawa 🙂
Hej dziewczyny, dobrałam sobie olejek jojoba do mojej mieszanej cery ze skłonnością do wyprysków. Użyłam go na noc, na zwilżoną twarz po wklepaniu kremu. Niestety obudziłam się z matową i szarą buzią. Zastanawiam się czy źle dobrałam olejek lub źle go zaaplikowałam?
Możliwe, że to kwestia oleju. Daj mu też czas, po jednej aplikacji ciężko cokolwiek stwierdzić. Jest też opcja, że nie współgra z kremem. Kombinuj 🙂
Olejek zastosuj ZAMIAST kremu, powinien podziałać lepiej
Czy w olejach do rozcieńćzenia z olejami bazowymi,stosuje się 80% oleju do rozcieńczenia i 20% bazowego,czy 20% oleju do rozcieńczenia i 80% bazowego? Swietny wpis
Proporcje dowolne, ważne żeby oleju bazowego było więcej niż tego do rozcieńczania 😉
A ja mam z kolei pytanie co do treści, bo trochę mi nie gra 😀 z tego, co wiem, to witaminami rozpuszczalnymi w tłuszczach są A, D, E, K. pozostałe, czyli wszystkie z grupy B, witamina C, H itd. są rozpuszczalne w wodzie. to jak to jest w końcu?
Zaproponowana przez nas witamina C jest pochodną, która rozpuszcza się w tłuszczach. Nie jest to kwas askorbinowy a Tetrahexyldecyl Ascorbate 🙂
Super wpis i blog, dzięki! 🙂
Ja używam na noc oleju z opuncji figowej (wcześniej z pestek śliwki- ulubiony). Przed olejem nakładam kwas hialuronowy 3% dla lepszego nawilżenia i czasem po dłuższej chwili krem. Uwielbiam oleje. Świetny blog??
Olejki są ostatnio bardzo modne. stosowałam kiedyś do włosów, ale zdecydowanie bardziej lubię ten do twarzy Whamisa organic flowers.
jak często stosować oleje do twarzy? codziennie?
Witam mam pytanie.
Jesli sama metoda OCM nie nawilza twarzy a tworzy barierę przed uciekaniem wilgoci to jak to wygląda w praktyce?
Oczyścić twarz metodą OCM, następnie zaaplikowac na twarz serum nawilżające i ponownie nałożyć jakis olejek na twarz w celu zatrzymania wilgoci w skórze?
Proszę o wyrozumiałość ponieważ nie do końca wiem jak dobrze pielęgnować swoją skórę.
Pozdrawiam Kasia
Hej! OCM nie nawilża twarzy, ponieważ oleje tego nie robią. Etap oczyszczania ma usunąć wszelkie zabrudzenia i makijaż ze skóry i przygotować ją do dalszych kroków pielęgnacyjnych. Zajrzyj do tych postów:
https://piggypeg.pl/skuteczne-oczyszczanie-skory/
https://piggypeg.pl/tonik-dlaczego-warto-go-stosowac/
https://piggypeg.pl/serum-jak-i-kiedy-je-stosowac/
Według uznania 🙂
Nie mylcie Olejek eterycznych z ole Jami np. Arganowym z avokado to nie to samo
Nie mylimy ich, rozróżniamy je 😉
z olejków korzystam od dawna, lubię je dodawac od oczyszczacza powietrza, mam taki cichy, który nocą pracuje- Oskar Stadler